Kanga
Wszystkie wpisy

Kryptowaluty to nie pieniądze? | Kwadrans z Kangą #49

Kryptowaluty to nie pieniądze? | Kwadrans z Kangą #49

Napisano przez

Kanga

Data publikacji

Sławek Zawadzki: Witam bardzo serdecznie. Dziś jest 15 czerwca 2021 roku. Imieniny obchodzą Abraham i Lotar. W Gdańsku 20 stopni Celsjusza, przewaga chmur. Blok BTC nr 687649. Cena KNG 3,52 oPLN, cena KESH 651,05 KNG, co oznacza, że KESH w przeliczeniu na złotówki jest wart 2291 zł. Wycena Kangi ponad 57 mln. To jest Kwadrans z Kangą nr 49, przy mikrofonie Sławek Zawadzki i Łukasz Żeligowski.

Łukasz, jak zapytać Felka, jak ma na imię?

Łukasz Żeligowski: No, nie wiem

[SZ]Pan to Felek?

Moi drodzy, zanim przejdziemy jeszcze do mięsa proszę dajcie znać w komentarzach jak nas widać i jak nas słychać. To bardzo ważne. Łukasz, co się dzieje w tej chwili w świecie bitcoina i ethereum?

[ŁŻ]: Oj dzieje się bardzo dużo. Mieliśmy naprawdę niezłe wzrosty ostatnio. Jednym z tych wzrostów mogły być nowe zakupy robione przez MicroStrategy, ale o tym myślę pomówimy później. Natomiast w tej chwili faktycznie widać, że mamy dużo byczych wiadomości. I cena dosyć gwałtownie wzrosła. Ponad 40 000. Wróżbici mówią o poziomie 44 tysięcy jako takim bardzo istotnym. Jeżeli przebijemy 44 tysiące, to złamaliśmy trend. Będziemy już znowu w hossie i cele najbliższe (51 000) są jak najbardziej osiągalne w krótkim terminie. Może nawet zanim się spotkamy następnym razem, za tydzień. Natomiast oczywiście są również pesymiści. Nie wiem, skąd oni się biorą. Podobno pesymista to dobrze poinformowany optymista. No, ale ci którzy wiedzą, widzą raczej spadki. Mówią o supporcie, czyli wsparciu, na poziomie 36 000 USD. Jeżeli on zostanie przełamany, to cena spadnie poniżej 34, może nawet (niektórzy wieszczą, że zbliży się) ponownie do 30 000 USD. Z jakimiś cieniami, które przejdą poniżej tej wartości. No zobaczymy, czy tak jest.

Na ethereum jest troszeczkę inaczej. Tutaj chyba panuje większy optymizm. Natomiast takie punkty zwrotne to 2 900 USD czyli prawie 3 000 i spodziewany wzrost aż do 3 800 USD. Także to jest dosyć duży wzrost. Jeżeli ktoś woli słuchać o spadkach to jeśli cena ETH, wedle niektórych, spadnie poniżej 2 200, a potem szybko osiągnie 2 000, no to spadki poniżej 1 700 USD są jak najbardziej realne. Zobaczymy jak będzie. Przed nami dużo ciekawych dni.

[SZ]: No dobra, a czy jesteś w stanie powiedzieć dokładnie z czego wynikają te ruchy, ten optymizm? Czy on się pojawił po prostu w wyniku tego, że się pojawił, czy były jakieś konkretne działania?

[ŁŻ]: Już chyba tydzień temu o tym wspominaliśmy, że na rynku możemy obserwować walkę byków z instytucjami. “Byków” (mam na myśli akurat dużych graczy, którzy mają bardzo duże portfele) z instytucjami. Ponieważ osądza się najczęściej duże instytucje o to, że chcą zbić cenę żeby móc dokonać zakupów bo są przekonane o wzrostach. I tutaj możemy nawiązać trochę do MicroStrategy.

MicroStategy to firma, która ma w tej chwili blisko 4 miliardy USD w BTC. Bardzo ciekawe bo to ponad 92 000 BTC. I, uwaga jaką średnią cenę to daje? Jaki zysk to daje? Otóż daje to zysk 1,5 miliarda, ponieważ średnio kupowali po 24,5 000 dolarów. I nic dziwnego, że ogłosili, że będą ponownie emitować kolejne udziały.

Kolejne akcje w funduszu i w tej turze mogą sprzedać. Dostali pozwolenie na sprzedaż akcji o wartości 1 mld USD. Sprzedali już podobno prawie połowę tej ilości, tzn. tej kwoty za prawie 500 mln USD. Dokładnie 498 mln. No, nic dziwnego, że ich akcje sprzedają się dobrze skoro mają tak dobre wyniki.

Bodajże prezes MicroStrategy powiedział wprost, że bitcoin nie daje dywidendy. Nie daje żadnej wypłaty. W związku z tym jedyny zysk, jaki mogą mieć jest wtedy, gdy kupią tanio i sprzedadzą drogo. Liczą więc na wzrosty bitcoina i nie ukrywają, że jeżeli osiągnie on zakładane przez nich wzrosty to rozpoczną sprzedaż.

[SZ]: No, pozytywny scenariusz. A co się dzieje takiego w ethereum? Spadły opłaty. Gwałtownie, co ma też znaczenie dla inwestorów i w ogóle dla wszystkich hodlerów ethereum. Czy masz intuicję, skąd to się mogło wziąć? Bo ja chyba wiem, ale…

[ŁŻ]No więc pozwolę Tobie żebyś powiedział bo nie chcę wyskakiwać z jakimiś kosmicznymi newsami.

[SZ] No więc okazuje się, że na Polygonie ilość transakcji i operacji jest większa niż na Binance Smart Chain. AutoFarm sprawia, że ethereum zostaje odciążone od ilości operacji.

Polygon wziął to na siebie, a ethereum ciągle jest potrzebne bo inaczej Polygon nie mógłby działać jako druga warstwa.

I tu okazuje się, że być może Polygon jest rozwiązaniem tych wszystkich problemów, które ethereum miało. I z tego powodu spadły opłaty. Wszystko na to wskazuje, zresztą Matik, czyli główna moneta Polygonu, no widać, że też odnotowała dynamiczne wzrosty na przestrzeni ostatnich miesięcy. Wygląda to bardzo ciekawie. A my byśmy chcieli przypomnieć, że Kanga była drugą albo trzecią scentralizowaną giełdą na świecie, która rozpoznała trendy i jesteśmy zintegrowani z Polygonem.

[ŁŻ]Tak, byliśmy drugą giełdą na świecie. O mały włos moglibyśmy być pierwszą. Ale faktycznie byliśmy drugą. Myślę, że Kanga trendsetterem narodów, tutaj trendsetterem giełd. Zobaczymy, kiedy kolejne giełdy dołączą do tego zacnego grona.

Matik faktycznie i Polygon wygląda na to, że to był strzał w 10. Każdy, kto zainwestował w Matika 4 msc temu dzisiaj ma bardzo dobry humor. I czuje się naprawdę świetnie. Wakacje przed nim stoją otworem.

[SZ]Dokładnie tak. No dobrze, Łukasz. To pogadajmy chwilę o tym, co się dzieje w Holandii.

Bo w Holandii w tej chwili prowadzona jest bardzo ciekawa dyskusja. Są zwolennicy kryptowalut i przeciwnicy. I oto jeden z doradców, nawet zapisałem sobie jego nazwisko – człowiek nazywa się Pieter Hasekamp (nie wiem czy wymieniłem dobrze jego imię i nazwisko), ale to jest Holender, który jest wysoko postawionym urzędnikiem, doradcą w biurze jakichś analiz prawnych, rządowych. Napisał obszerny esej, gdzie mówi, że Holandia powinna podjąć stanowcze działania co do tego żeby wytrzebić bitcoina z ziemi niderlandzkiej. Sugeruje, żeby zabronić kopać, obracać, pozamykać wszystkie biznesy kryptowalutowe, ponieważ bitcoin jest złym pieniądzem. Nie dość, że korzystają z niego przestępcy to jeszcze nie spełnia jakichkolwiek cech dobrego pieniądza.

[ŁŻ]  W odróżnieniu od euro, które jest bardzo dobrym pieniądzem. Bardzo pewnym, solidnym, mającym dobre podstawy.

[SZ]No właśnie. I tutaj z odpowiedzią przyszedł do niego minister finansów Holandii – Hoekster, który powiedział, że nie możemy tego zabronić. Możemy co najwyżej podejmować regulacje. Na co ten doradca odpowiada: nie, regulacje to za mało. Regulacje dają legitymacje kryptowalutom co do tego, że one mogą funkcjonować i są dobre. I tutaj chciałem z Tobą chwilę porozmawiać na ten temat. No bo pytanie jest takie, czy bitcoin, czy w ogóle kryptowaluty są pieniądzem? I czy są środkiem płatniczym? Pamiętasz, kiedyś mieliśmy dyskusję, zresztą na GPW w Warszawie 6.12.2018 r., bardzo dobrze to pamiętam, gdzie zadawano nam pytanie, jakie oprocentowanie, na ile się pożycza bitcoina.

[ŁŻ]Tak, ja pamiętam, że udzieliliśmy bardzo dobrej odpowiedzi. Powiedzieliśmy: takie jakie rynek da. Czyli tyle, ile ktoś się zgodzi.

[SZ]Tak i właściwie oni cały czas drążyli. Ci ekonomiści, którzy nas odpytywali wtedy z tego mówili „Nie, nie. Ale na ile się pożycza?” I ja wtedy zrozumiałem jedną rzecz: że my nie rozumiemy ich ani oni nas. Bo o oprocentowaniu pożyczek mówi się w kontekście oficjalnych, centralnych stóp procentowych i stąd to pytanie się tam pojawiało. Bitcoin nie ma, w ogóle kryptowaluty nie mają swoich banków centralnych. I widać, że ten świat jakby nie może się tutaj porozumieć. No i teraz kwestia jest taka, jak to powinno być. Czy kryptowaluty w ogóle zastąpią kiedyś pieniądze, wedle Twojej oceny?

[ŁŻ]Można powiedzieć w ten sposób: mamy wolny rynek mebli ogrodowych, mamy wolny rynek mieszkań, wolny rynek samochodów. Oczywiście może w jakiś sposób ograniczony jakimiś regulacjami, wymaganiami. Ale generalnie są kraje, gdzie istnieje wolny rynek właśnie tych różnych dóbr. Jednego rynku nie mamy wolnego. Jednego, który umyka wszystkim i mało kto go widzi. Otóż nie mamy wolnego rynku pieniądza! Pieniądz jest regulowany odgórnie właśnie tymi stopami procentowymi. Można powiedzieć, że najważniejszy rynek dobra, które jest najistotniejsze, ponieważ jest powiązany ze wszystkimi innymi rynkami. Co z tego, że mamy wolny rynek samochodów, jeżeli nie mamy wolnego rynku pieniądza za które kupujemy te samochody? Co z tego, że mamy wolny rynek mebli ogrodowych skoro nie mamy wolnego rynku pieniądza, za które te meble ogrodowe kupujemy, czy sprzedajemy? Wolny rynek pieniądza nie istnieje. Nie istnieje na pewno od ‘76 roku, kiedy to ostatni raz waluty czy dolar zrezygnował z bycia… z parytetu złota. Bycia zabezpieczonym złotem. I od tej pory faktycznie rynek mamy w 100% regulowany, zależny od banków centralnych. I ekonomiści zapomnieli, że jeszcze 50 lat temu nie można było mówić o tym, że jest jakieś stałe oprocentowanie. Banki centralne to wcale nie jest jakiś stary wynalazek. To nie jest coś co istniało od początku. To jest coś co powstało w XX wieku. To jest po prostu i stało się tak oczywiste, że ci profesorowie, z którymi wtedy rozmawialiśmy oni nawet nie potrafili sobie wyobrazić sytuacji teoretycznej, że nie ma banku centralnego. Dla nich to było już poza ich umiejętnością poznawczą.

[SZ]No tak i teraz mam tutaj bardzo ciekawy komentarz Andres El Dorado, którego mocno pozdrawiamy i wszystkich komentujących też pozdrawiamy, który napisał, że „Od zawsze zły pieniądz wypierał dobry. To podstawy ekonomii”. Tu się powołuje na prawo Greshama, czy tam teżKopernika.Nie każdy o tym wie, że Kopernik w tym samym czasiesformułował to samo prawo. Zły pieniądz wypiera dobry. A tutaj jakby ten analityk mówi, że dochodzi do pewnej dewiacji. Mianowicie nadal mówi, że ludzie wolą płacić klasycznymi walutami, a kryptowaluty wolą przechowywać.

[ŁŻ]Zły pieniądz wypiera dobry.

[SZ]No właśnie, ale mówi no tutaj prawo Greshama nie działa.

[ŁŻ]Ale właśnie prawo Greshama mówi o tym, że zły pieniądz wypiera dobry. To oznacza, że jeżeli mamy pieniądz w kieszeni to będziemy chcieli zapłacić tym złym bo ten dobry chcemy mieć dla siebie.I jego będziemy przechowywać.

[SZ] I to jest ciekawe, że właśnie Hasekamp, czyli ten analityk, jakby wskazuje na tą dewiację, gdzie tak naprawdę, w mojej ocenie i jak widzę również w Twojej jest to kontrargument wobec jego tez.

[ŁŻ]Czyli on nawet tego nie rozumie.

[SZ]  Nie, on… Znaczy, wiesz. Mamy fizykę klasyczną i tą fizykę dużą, kwantową, dużych prędkości. One działają trochę inaczej, więc prawdopodobnie ekonomiści z całego świata będą chcieli udowodnić, że ekonomia kryptowalutowa to jest trochę inna ekonomia niż ta klasyczna. Inne prawa tam działają. Ale to jest ciekawe. Dlaczego? Dlatego, że myślę, że jesteśmy świadkami, o czym trąbimy tutaj już od samego początku właściwie Kwadransu z Kangą,myślę, że po prostu trwa wielka wojna. W Tajlandii, zaraz się upewnię, czy to jest Tajlandia…. jeden z, tak. Jedno z państw azjatyckich. Tajlandia zakazuje np. teraz notowania kryptowalut NFT. Memowych kryptowalut, czyli takich jak np. Dogecoin. Kryptowalut takich fanowskich. Ilość kryptowalut, która będzie mogła być obracana na terenie Tajlandii jest już bardzo, bardzo ograniczona. I to już obowiązuje od teraz. Mało tego wchodzą obostrzenia, które będą wymagały, żeby inwestor kryptowalutowy na terenie Tajlandii to jest ktoś kto musi zarabiać tam jakąś pokaźną ilość pieniędzy. Jeżeli zarabiasz mniej, nie możesz inwestować.

[ŁŻ]Czyli ja powiem tak: krótki komentarz… Czyli znowu bogaci chcą być jeszcze bardziej bogaci i nie chcą pozwolić tym maluczkim zarabiać. W naszym takim myśleniu, jak myślimy np. o tokenizacji, czy o różnego rodzaju instrumentach finansowych, które pojawiły się w świecie kryptowalut. One są dostępne dla każdego. Nie ma znaczenia, czy mam 10 dolarów, czy mam 10 mln dolarów. Mogę mieć dokładnie taki sam zarobek. Oczywiście skala będzie inna ale też mogę cieszyć się wysokim oprocentowaniem. Np. na kangowym PoSie opartym o kryptozłotówkę mamy oprocentowanie cały czas mniej więcej 100 razy większe niż na lokatach bankowych. I ono jest dostępne nie tylko dla tych najbogatszych bo oni zawsze mieli wyższe oprocentowanie. Ale jest dostępne dla każdego. Jeżeli chcesz, masz 100 zł i chcesz je zdeponować na PoSie złotówkowym, kryptozłotówkowym, to też możesz zarobić 20% w skali roku. Nie ma zupełnie problemu.

[SZ]Dokładnie tak. A zatem to oznacza, że jakby myślę, że powodem regulacji… mogą być 3 powody regulacji. Tych o których teraz mówimy. Takich wysoko ograniczających działalność kryptowalutową. Albo niezrozumienie tematu. Albo chęć obrony z własnego interesu. No bo przecież banki i rządy tracą. Albo wręcz celowe działanie negatywne mające na celu np. utrudnienie życia ludziom. Nie widzę czwartej możliwości tak naprawdę. No, ale wiadomo nie jestem tutaj obiektywny. Ale każda z nich jest negatywna, z tych motywacji.
Dodam jeszcze jedną informację: w Argentynie, która w tej chwili ma duże problemy od paru lat, tak samo jak Wenezuela, 8 firm (nie podam nazwy) kryptowalutowych zostało posądzonych o działalność przekazów pieniężnych i będą miały postawione zarzuty karne. A tak naprawdę chodzi o to (i tu wyrażam swoją opinię), że Argentyna ratuje się przed, czy tam ludzie, którzy tam mieszkają, przed kryzysem w ten sposób, że zaczęli akceptować kryptowaluty jako właśnie taki środek płatniczy.

[ŁŻ]Codziennej płatności.

[SZ]Tak, codziennych obrotów. Jeżeli chodzi o inflację w Argentynie to jest ona tak duża, że zabroniono np. na 30 dni teraz sprzedawać mięsa za granicę. Dlatego, że mięso argentyńskie jest dobre. Zagraniczni kupcy kupują co sprawia, że jest zagrożenie hiperinflacji. Więc wprowadzono teraz taki dekret, takie rozporządzenie: przez najbliższy miesiąc nie wolno sprzedawać za granicę. Znowuż biedni przedsiębiorcy będą cierpieć dlatego, że jakiś urzędnik nie może pogodzić się z tym, że poniósł porażkę.

[ŁŻ]Tak, podjął złe decyzje i teraz ma konsekwencje. No ale to jest właśnie przykład nieprawidłowego działania, które jest efektem nierozpoznania tego, co jest przyczyną, a co jest skutkiem. I nasi urzędnicy bardzo często mylą skutek z przyczyną i walczą ze skutkami swoich wcześniejszych decyzji. Czyli walczą z problemami, które nie istnieją w żadnym innym ustroju. No tak. Niestety…

[SZ] Tak jest. Ja na zakończenie jeszcze przypomnę taką postać: Robert Mugabe. To był wieloletni przywódca Zimbabwe, dyktator, człowiek, który na swoim sumieniu ma bardzo dużo złych rzeczy. Kiedy Zimbabwe przechodziło hiperinflację wpadł na “genialny” pomysł. Chciał wprowadzić karę śmierci dla tych, którzy będą podwyższać ceny. I chyba nawet wprowadził. Natomiast to nie zadziałało. Także, jak widać, nawet najbardziej skrajne pomysły tutaj nie działają.
Przypomnijmy jeszcze, co nowego w Kandze.

New PoS has appeared: PoS Airdance. PoS PayBTC has appeared, or will appear very soon. And Greater Poland Voivodeship stopped being a blank space on the map of Poland in terms of cryptocurrency exchange offices. Piła, Września and many other cities have appeared on a map and are working. Which is, obviously, very good news.

[ŁŻ] The net of Kanga exchange offices is evolving. We have a few other offices that we will soon be working with. But that’s not the end of good news from Kanga. We don’t want to make this episode too long, but follow our social media, our Telegram, to be in the loop of all the Kanga novelties. A lot will be going on!

[SZ]Tak i na zakończenie komentarz od Mariusza Fultyna, który trochę koresponduje do tego, co powiedziałeś: „Panowie co to za tło za Wami?”. To nie jest Gdańsk, to jest coś innego, ale o tym przy najbliższych dobrych okazjach 🙂 Łukasz, bardzo dziękuję.

[ŁŻ]Dziękuję, Sławku.

[SZ] Moi drodzy, oceńcie ten odcinek w skali od 1 do 6. Jak Wam się podobało. A my słyszymy się za tydzień. Wszystkiego dobrego, pozdrawiamy.Wersja wideo odcinka wiadomości z rynku kryptowalut znajduje się tutaj.